wtorek, 29 grudnia 2009

Grypowo

Tydzień mija, a grypa ciągle górą. Nawet męża zmogło, a wiadomo, chłop z temperaturą gorszy niż wojna. Na szczęście mam córkę, która z pogodą ducha znosi nasze marudzenia i bez słowa skargi robi herbatki, obiadki itp. Tylko dzięki niej jakieś święta były, bo i posprzątała i pierogów nalepiła...
Na wigilii byliśmy u mojej siostry, ale przetrwałam jedynie siłą woli. Potem to już tylko łóżko. Temperatura nie odpuszcza, choć już dzisiaj w dzień spałam tylko 4 godziny, no i przy kompie troszkę siadłam. Zwolnienie mam do 8 stycznia, w pracy jakby się nie cieszą. To jest tak, kiedy jedna osoba wykonuje jakąś pracę i nikt jej nie umie zastąpić. Powinnam cieszyć się, że jestem niezastąpiona, ale robota leży.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa, kartki z życzeniami i maile, jak trochę dojdę do siebie to dowyszywam choinkę, skończę karczochy i porobię fotki. Wiem, że to już po Świętach, ale lepiej późno, niż wcale.

poniedziałek, 21 grudnia 2009

Przedświątecznie



No i małpa jedna dopadła mnie. Znaczy się grypa. Czuję się okropnie, bolą mnie nawet włosy. A zwolnienia nie opłaca się brać, bo przecież święta za trzy dni, odkurzyć trzeba i obrus wyprasować.
Ponieważ nie wiem, czy będę miała siłę przed Świętami jeszcze napisać kilka słów to chciałam teraz życzyć Wam wszystkim wszystkiego najlepszego, oby ten Nowy Rok nie był gorszy od starego. Ni optymizmu Wam życzę, bo mi jakoś ostatnio go trochę brakuje.
Dla mnie ten rok był kiepski, przyniósł mi sporo trosk i finansowych i biznesowych i zdrowotnych i rodzinnych, ale wierzę, że wszystko jakoś się ułoży.
A choinki już pewnie nie skończę, niedużo zostało, ale nie dam rady, niestety. Mam nadzieję, że bombki dokończę, piękne karczochy wyhodowałyśmy z córką, ale kokardy jeszcze nie zrobione.

sobota, 12 grudnia 2009

Sprawy bieżące - HSP i choinka

Na początek obiecane zdjęcia prezentu HSP. Adres nadawcy był bardzo niewyraźny, ale z tego co odcyfrowałam to paczka jest od Wojtka.
O kurczaki, pomocy. Nie moge wkleic zdjęć, ukradło mi taką opcję, zostały tylko literki grube albo cienke, link oraz cytat a wstawiania obrazka nie ma. Co jest grane? Czy to ja napsociłam, czy ktoś jeszcze tak ma?

Uff, dziekuje bardzo Aniu, poprawiłam i oddało.

Pudło z prezentami ( z nieznanych mi przyczyn jakby żółte wyszło, jest śliczne niebieskie)
Prezenty hurtem - brak 2 herbatek owocowych, żelek i czekoladowego Mikołaja
Do mojej kolekcji otwieraczy
Do wyszywania gazetka, a w niej rewelacyjne wzorki, m. in. przecudny dalmatyńczyk i misio i inne.
Do scrapbookingu
Do patchworkowania
Kubek ze Skierniewic do kolekcji
I wyszywany kotek przecudnej urody i wdzięku


I prawie na koniec, już nie HSPowo moja choinka

A tak juz całkowicie na ko0niec kotek i serduszko do pary dostane już dawno, ale nie obfocone.

piątek, 11 grudnia 2009

HSP

Dostałam, dostałam, dostałam.
Fotki umieszczę później, bo teraz jestem w pracy, córka mi przyniosła wielką pakę odebrana od listonosza.
Jest w niej wszystko, czego mogłabym zapragnąć i do wyszywania, i do scrapowania, i do patchworkowania i do kolekcji otwieracze i kubek ...
I prześliczny obrazek ... I słodycze (niektóre nie dotrwają do sesji fotograficznej, bo zostaną skonsumowane w pracy)
Jeśli dobrze odczytałam nadawcę to Wojtku bardzo, bardzo dziękuję, zawartość paczki przerosła moje najśmielsze oczekiwania.

Tak sobie myślę, że w porównaniu tych skarbów moja paczuszka wyszła bardzo skromnie

poniedziałek, 7 grudnia 2009

Mikołaje na motorach

Nie mogę się powstrzymać, żeby nie pochwalić naszych miejscowych Mikołajów.
Mikołaje na motorach