wtorek, 13 kwietnia 2010

Szkoleniowo i robótkowo

Wczoraj i dzisiaj byłam znowu na szkoleniu z Programu Rozwoju Bibliotek. O potrzebie i efektach szkolenia się nie wypowiadam, natomiast bardzo podobają mi się metody :).
Oto, czym zajmujemy się na szkoleniu.


I jeszcze chciałam się pochwalić skrzyneczką i organizerem, które "zdekupażowałam?".
Dałam znak zapytania, bo są to kwiatki klejone bezpośrednio na drewno, bez malowania, bez spękań itp.
Organizer jeszcze przed lakierowaniem, ale, że stanowi komplet umieszczam go razem.





3 komentarze:

Zula pisze...

Śliczne prace!

Ata pisze...

To budowanie piramid z rurek miało na celu nauczenie jak radzić sobie w sytuacji, gdy książek jest więcej niż półek na regale?
Czy może lekcja poglądowa pt: "ile można nawalić na kupę, zanim wsio się schrzani nam na głowy"? ;-D

A prace całkiem pomysłowe. W organizerze wygląda jakbyś jednak przetarła białą farbą. Czy to tylko złudzenie?

irenka pisze...

Ata - budowanie wieży miało na celu sprawdzenie umiejętności pracy w grupach - wady i zalety tejże :).

Organizera nie przecierałam farbą, to złudzenie, bo jak napisałam nie lakierowany jeszcze jest i nie wiem dlaczego na pierwszej ściance papier ryżowy nie zrobił się przeźroczysty.